Pierwsza notka o chłopakach :)


Autor: isia91
Tagi: wywiad i zdjęcia  
24 listopada 2007, 17:03
Mhmm ... Czyżby nasz kochany był nieco nieprzytomny ??
 
Pro7 - tłumaczenie

Stefan: Zmieniłem wodę dla TH...Mamy jeszcze? Proszę. Wszyscy mają coś do picia. Jest ich czworo, prawda?

Publiczność: Tak..
Stefan: Oczywiście,że to wiedziałem. Tylko się wygłupiam. Panie i panowie przygotujcie bo tym pokoju...Zatkajcie uszy..Nadszedł czas..Od roku, nie w styczniu byli w Schlag den Raab.. wrócili ze swej trasy po 14-stu krajach, panie panowie wspaniałe Tokio Hotel!

Stefan: Dzięki, wielkie dzięki.
Bill: Jestem totalnie..?..
Stefan: Ok..Porozmawiam z Billem na osobności. A więc, kiedy poznaliście... -zwraca się w stronę publiczności - Naprawdę zamknijcie się albo was wykopię.Jeszcze jeden krzyk i będzie coś takiego więc byliście w trasie po 14-stu krajach, tak?
Tom: Chyba było ich 17-ście...
Stefan: 17?
Tom: 17, tak.
Stefan: O Francji już słyszeliśmy.
Bill: Tak.
Stefan: Małe francuzeczki się w was zakochały chłopaki.
Tom: Nie w nas wszystkich, .. raczej...w Georgu.
Stefan: Czy pozostali są na ciebie wkurzeni, że dziewczyny najbardziej na ciebie lecą?
Bill: Czasami odrobinę..Trzeba to przyznać. Tom obecnie nie ma się czym pochwalić...
Tom: Tak naprawdę jest tak, że pozostała trójka zapytana o wrażenia z trasy niema o czym opowiadać. Kompletnie nic się nie dzieje. Dla mnie mógłby powstać specjalny odcinek TV Total.
Stefan: Nie tylko we Francji jesteście sławni. Znaleźliście się chyba na 2 miejscu na listach przebojów?
Bill: Tak.
Stefan: Ale także w Rosji i w Polsce.
Bill: Tak, niedawno wróciliśmy z Włoch...
Stefan: Tak widziałem. Tam też byliście wysoko na listach...
Tom: Chyba też na drugim miejscu...
Stefan: Niewiarygodne. Ale śpiewacie tam po niemiecku czy angielsku?
Tak, już dobrze. Nie musicie za każdym razem klaskać.
Tom: Kraj może sam zdecydować. Wydaliśmy niemiecką i angielską wersję albumu.
Stefan: Ten tatuaż jest nowy?
Bill: W sumie tak...
Stefan: Co to jest?
Bill: Freiheit 89.
Stefan:: Freiheit 89?Co to znaczy? Wiem co to Freiheit[wolność] ale to 89?
Bill: To rok mojego urodzenia. Zrobiłem ten tatuaż na 18-stkę. To dla nas bardzo ważne mieć już 18-ście lat....
Stefan: Nie możesz przejść obojętnie, prawda?
Bill: Oj nie.
Tom: Nie wierzę żeby ktoś chciał.
Bill: 18 jest super.
Tom: Tak, 18-stka jest super.
Stefan: Ty też masz tatuaże?
Tom: Nie, nie mam.
Stefan: Wiesz, że to ci już nigdy nie zejdzie?
Bill: Tak wiem.
Tom: Tylko będzie gorzej. Ja nie mógłbym zrobić czegoś takiego na moim ciele. Wygląda tak jak na twoim plakacie.
Stefan: Dokładnie. Gdybym ja był z tobą w zespole to wybrałbym jakąś spokojniejszą osobę. Wy zawsze siedzicie tak cichutko, a wy dużo gadacie. On zawsze musi dbać o włosy...
Georg: Relaks..
Tom: Ludzie myślą, że on(Georg) nie potrzebuje długo czasu na uczesanie się. Ale żeby wyglądał tak jak teraz potrzeba mu 4-5 godzin!
Stefan: Jakie są wasze wzajemne stosunki? Jak długo jesteście razem? Od trzech lat, prawda?
Bill: Nie, już...
Stefan: Tak wiem, że dłużej ale odkąd jesteście sławni...
Bill: Tak, 3 lata...
Stefan: Są jakieś sprzeczki w zespole, nieporozumienia: słyszałem plotkę, że ty(pokazuje na Gustava) opuszczasz zespół..
Gustav: Od czasu do czasu. Gazeta z ciebie wszystko wyciągnie.
Bill: Zawsze gdy mamy trochę wolnego czasu bo akurat nie wydajemy płyty, uciekamy od siebie.
Georg: Albo jeden umiera, tak też może być
Bill: Przeczytałem kiedyś, że leżę martwy w pokoju.
Stefan: Ale nic ci nie jest? Nie muszę się martwić? Mogę spojrzeć?

Bill: Wszystko w porządku.
Stefan: Ale tak jest! Szczególnie zespoły, które wczas zaczynają, bardzo szybko się staczają. To pokazuje historia rocka.
Bill: Jesteśmy uzależnieni od kawy.
Stefan: A alkohol?
Bill: Alkohol nie, chyba już wychodzimy z tego wieku...
Stefan: Próbujecie szczęścia w USA, tak?
Bill: Mamy nadzieję, że wszystko się uda. Nie mamy jakichś specjalnych planów.
Stefan: Ale fani w Niemczech będą za wami tęsknić, prawda?
Publiczność: Taaaaak!!
Bill: Ale zawsze wrócimy! Tak jak teraz znowu siedzimy na tej kanapie.
Stefan: Macie jakieś przerwy albo jeździcie czasem do domu?

Bill: Teraz mamy cztery tygodnie wolne. Pierwsze 4 tygodnie w całym roku, zawsze mieliśmy dwa tygodnie na jakieś wakacje.

Tom: Wydaje mi się, że wyglądamy super świeżo. Nie widzisz tego?
Stefan: Tak,wyglądacie na zrelaksowanych. Z tego co mówią w mediach dzisiaj jesteście tu, jutro tam, zawsze w ciemnych dziurach backstage to może być niebezpieczne.
Bill: Tak, w większości krajów nic nie widzimy. Jest tylko samolot, tour bus, pokój backstage. To prawda...
Stefan: Tak, w jednym z wywiadów słyszałem, że jesteś(Bill) gejem? Czy to prawda i czy już temu zaprzeczałeś?
Bill: Tak! Zaprzeczałem temu na RTL!
Stefan: Skąd biorą się takie plotki?
Bill: Chyba...
Stefan: .. Mam odczucie, że sam je sobie wymyślasz, żeby raz na kilka dni być w gazecie!
Bill: Szczerze mówiąc jesteśmy szczęśliwi gdy nic o nas nie piszą przez 2 dni! Nie nadążamy czytać wszystkich newsów bo jest tego zbyt wiele..Chyba to było tak, że opiłem się na moich urodzinach, wszedłem na jakieś forum i zacząłem pisać...
Stefan: Aha, więc oczywiście napisałeś:"Jestem gejem!"
Bill: ..Tak, i niestety to wyszło na światło dzienne. Głupio się zachowałem.
Stefan: Tak,usłyszymy was później, zagracie piosenkę z waszego nowego singla.Powiem o tym później, chłopcy teraz muszą przygotować się do występu ale wrócą, nie bójcie się. Więc TH wychodzi na jakiś czas.
Bill: Dzięki.

by tokiohotelpl.glt.pl

 
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz